Równe, prawda?
Zaczęliśmy dzisiaj dach. Jak na jeden dzień pracy, to całkiem ładnie już wygląda, prawda?
Trzeba pamiętać, że bez wsporników (to te metalowe uchwyty) belek stropowych nie można łączyć do czoła (tak jak te na zdjęciu - jedne dochodzą do drugich, a nie leżą na sobie).
Wsporniki muszą byc dopasowane do przekroju drewna - ważna jest zarówno ich szerokość, jak i wysokość.
I drugi strop też już doczekał się płyty.
Znowu pada!
Zapraszam jeszcze na nasz drugi blog:
www.domykanadyjskie2.mojabudowa.pl
Tam obejrzycie dom od początku do końca - zbudowany w 4 miesiące!
Agnieszka Lipka
Inez Co. Domy Kanadyjskie
Trzeba koniecznie pamiętać, że niektóre fragmenty konstrukcji wymagają ocieplenia w trakcie robót, ponieważ są to prace zakryte i w późniejszym czasie nie byłoby to mozliwe.
Tak jest na przykład z miejscem ściany zewnętrznej, do której dochodzi ścianka wewnętrzna. Od wewnętrznej strony ściana zewnętrzna ma drewniane wstawki, do których mocuje się wewnętrzną ściankę, więc wełnę trzeba tam włożyć zanim ścianę obije się płytą OSB.
Wczoraj skończyliśmy strop - podstawowe prace. Zostały jeszcze drobiazgi, których nie widać, ale zabierają czas.
Otwór na klatkę schodową. Po prawej stronie klatki schodowej widać podciąg - do czegoś musieliśmy przypiąć belki stropowe z tej strony. Podciągi robi się z kilku zbitych i sklejonych ze sobą belek - nigdy z grubych elementów, bo "skręcą się".
Końcowe belki usztywnia się wstawkami.
A to niewdzięczna praca - struganie. Zanim przybijemy płytę OSB na stropie, wszystkie belki stropowe trzeba dostrugać, aby tworzyły idealną płaszczyznę. Inaczej płyta OSB przybita do nich nie bedzie równa, a to oznacza, że panele, które na niej później położymy - także nie byłyby równe.
