Wpis: Dom kanadyjski - przymiarka do ocieplenia
Dołożyliśmy brakujące wsporniki belek - brakowało tych szerokich na podciągi składające się z trzech belek.
I zrobiliśmy barierkę przy schodach, żeby nikt z budujących nie spadł na dół.
Dołożyliśmy brakujące wsporniki belek - brakowało tych szerokich na podciągi składające się z trzech belek.
I zrobiliśmy barierkę przy schodach, żeby nikt z budujących nie spadł na dół.
Plątanina rur. Zaczynamy psuć piękne belki, aby ucywilizować nasz dom. :-)
Czerwone rurki to ciepła woda. Niebieskie to zimna. Widoczny prąd, a ta gruba biała to rura od odkurzacza centralnego
Instalacja hydrauliczna jeszcze:
Ale hydraulicy zrobili bałagan. To pomieszczenie to było ich centrum dowodzenia ;-) Na koniec pracy zamietli wszyściuteńko, aż miło było popatrzeć.
Przy wykonywaniu wszystkich instalacji w domu kanadyjskim trzeba pamiętać o tym, że nie każdą belkę można przeciąć. Że jeśli sie tnie, to często jest ograniczona średnica otworu. Albo wolno ją naciąć przy ścianie, ale nie na środku.
Dużo jest takich ograniczeń i nie ma sensu ich tutaj wypisywać, bo musiałabym wkleić 1/5 książki o budownictwie szkieletowym. To musi wiedzieć majster, stawiający konstrukcję.
Na zewnątrz nic już nie możemy robić bez okien, więc zaczynamy ocieplać. Mamy już zrobione instalacje wewnętrzne.
Instalacja elektryczna powinna być położona w specjalnych peszlach do domów drewnianych. Peszle sprawiają, że w razie zwarcia w instalacji ta biała rurka nie pali się ani nie topi, tylko kurczy, a więc zamyka dopływ tlenu (ogień - aby istniał - musi mieć tlen). Dodatkowo w trakcie kurczenia się nie wydziela żadnych trujących gazów.
Instalacja elektryczna w domu kanadyjskim wykonana jest tak, że przewody są rozciągnięte bezpośrednio z tablicy do gniazd i włączników lub od włącznika do włącznika albo gniazda. Chodzi o to, żeby nie było schowanych w ścianach puszek, w których łączą się przewody. Jeśli w takiej puszce doszłoby do zwarcia to tego nie widać, więc jest niebezpieczne. Jeśli przewody są łączone w gniazdach i włącznikach to zawsze widać iskrzenie, jeśli coś jest nie tak.
A oto słynna rurka ;-)
Trochę poruszone zdjęcie, przepraszam.
Na wełnę ponownie kładziemy wiatroizolację i przybijamy kontrłaty (czyli takie cieniutkie łaty). Nie muszą być strugane, byle były równe. Na nie będzie już położona deska.