Zaczęliśmy przykręcać wełnę tam, gdzie można to robić bez okien. Bo okna się spóźniają.
"Przykręcać wełnę" - śmiesznie to brzmi, ale tak jest. Wełnę montuje się poprzez przykręcenie jej czarnymi wkrętami 70mm przez specjalne talerzyki do wełny, zeby sam czubek wkręta nie przebijał się przez wełnę.
Zaczyna się zawsze od dołu poziomując dolną warstwę wełny, aby wyrównać minimalne różnice, które powstały w trakcie stawiania konstrukcji. U nas minimalne, ale widzieliśmy na niektórych budowach różnice w poziomie po kilkanaście centymetrów!
Płyty wełny elewacyjnej przykręca się na przemian, tak aby w miejscu pionowego łączenia dwóch płyt z dolnej warstwy nie było łączenia pionowego dwóch płyt z wartwy wyższej. Zamieścimy później zbliżenie, jak to powinno wyglądać.
Wkręty wkręca na jednej płycie w 8 miejscach: 2 na środku i 6 na wszytskich łączeniach. Dodatkowo wkręca się na wszystkich krańcowych warstwach, tak jak widać na zdjęciu powyżej - na dolnej warstwie wkretów jest dużo więcej. Dzięki temu płaty wełny nigdy nie odejdą od ściany.
W narożnikach płaty wełny z obu ścian schodzą się "w cegiełkę" - to też pokażemy na kolejnych zdjęciach.