Wpis: Domy kanadyjskie - elewacja z szalowki
Po wstawieniu okien ściana, na której ma być szalówka wygląda tak:
A tutaj już układanie szalówki:
Po wstawieniu okien ściana, na której ma być szalówka wygląda tak:
A tutaj już układanie szalówki:
Przed położeniem pierwszej warstwy kleju trzeba jeszcze zakleić wszystkie kołki, którymi przymocowaliśmy wełnę. Widać to na ścianie frontowej, której nie możemy skończyć, bo czekamy na drzwi. Na razie wciąż wstawione są drzwi prowizoryczne.
Na pozostałych ścianach widać już pierwszą warstwę kleju. Trzeba pamiętać o tym, że klej do wełny różni się od kleju do styropianu. Ten, którego używamy to Roker W20 firmy Atlas.
Kiedy robimy elewację na lukarnach trzeba koniecznie zabezpieczyć dach. Może to nudne czytać "zabezpieczyć to, okleić tamto", ale żeby nie zepsuć tego, co już zrobiliśmy trzeba niestety pomysleć o tak prozaicznych rzeczach. Czasami zabezpieczanie trwa wiecej niż sama robota (jak przy malowaniu agregatem malarskim, o czym będzie później).
Pamietajmy też o oklejeniu parapetów. Z tych blaszanych folię trzeba zdjąć od razu po zamontowaniu, bo później jest wieeeelki kłopot. I nie warto słuchać tych wykonawców, którzy mówią "proszę sie nie martwić - będzie dobrze!". Niestety NIE będzie. To tez wiemy z doświadczenia, więc teraz zdejmujemy zawsze zaraz po montażu i oklejamy tak:
Mamy tydzień przerwy we wpisach. Padł nam system w głównym komputerze i musieliśmy odzyskać dane. Dobrze, że sie udało!
Tymczasem zrobiła nam się prawdziwa zima... Niestety!
Zanim jednak nastała udało nam się (prawie) zrobić elewację (ubiegły tydzień).
Po wstawieniu kątowników wokół okien dołożyliśmy paski siatki w narożnikach:
Dzięki tym paskom siatki narożniki okien nie będą pękać.
Trzeba pamietać o tym, żeby okleić okna przed robieniem elewacji. Nasze okna mają dobrą taśmę (Jezierski dba o to), więc nie trzeba jej zrywać od razu po zamontowaniu. Instrukcja mówi, żeby ją zdjąć w ciągu bodaj 3 tygodni, ale z doświadczenia wiemy, że taśma jest porządna i można ją zdjąć dużo później. Dużo zależy od słońca i temperatury - im więcej słońca tym mniej mamy czasu na zdjęcie taśmy. To naprawdę ważne, bo później taśma nie chce zejść i zeskrobuje się ją paznokciami (to też wiemy z doświadczenia.... ;-))