Wstawiamy drzwi:
I juz po wstawieniu:
W międzyczasie w budynku pojawiły się drzwi.
Trochę zaniedbujemy zamieszczanie zdjęc, bo robi się wiosna i prace na innych budowach zaczynają w końcu wyglądać jak prace, a nie jak ślimaczenie. Przez ten nieszczęsny mróz wydajność ludzi spada o 50% (ręce grabieją), a sprzęt odmawia współpracy - kompresory muszą stać przy ognisku, bo olej zamarza.
Zamieszczam parę fotek.
Półki przy kominku - na drewno.
Te dwa plastikowe kółka to czujnik czadu i syrena.
Warto zamontować w domu czujnik dymu i czadu, żeby ostrzegały przed ewentualnym zagrożeniem ogniem. Wewnętrzna syrena nie przeszkadza sąsiadom (i tak nikt nie przyjdzie na pomoc w walce z oprychami!!), a obudzi nas, w razie, gdyby zaprószony pożar zaczął się w nocy.
Pomyślcie o tym koniecznie! Jeśli zakładamy alarm to dokładamy dodatkowe czujniki. Jeśli alarmu nie ma to zawsze możecie zamontować pojedyńcze czujniki na baterie. Są łatwo dostępne w sklepach i bardzo tanie, a mogą uratować nam życie.
Salon z czasu przed położeniem podłogi. Jak tylko została położona to od razu przykryliśmy ją folią, więc nie mam zdjęć z ostatniego czasu.
Tego pokoju nie da sie zupełnie sfotografować, bo część pokoju jest za kominem. Ale zamieszczam tyle co mam :)
Zdjęcia łazienek - o ile pamiętam - zamieszczałam wcześniej.
Tutaj hol:
Pokój największy (pomiędzy tym z kominem a tym obok łazienki):
Pokój obok łazienki:
