Wpis: Domy Kanadyjskie pod klucz - łazienka dolna
Wykończona łazienka dolna z tynkiem mozaikowym (żywicznym). Niestety na zdjęciu wygląda cztery razy gorzej niż w rzeczywistości :( Na żywo jest super!
Wykończona łazienka dolna z tynkiem mozaikowym (żywicznym). Niestety na zdjęciu wygląda cztery razy gorzej niż w rzeczywistości :( Na żywo jest super!
No, prawie na gotowo. :) Frontowe kratki sa do wymiany na grafitowe.
Po prawej jeszcze półek brakuje. A pod wkładem parapeciku z kamienia.
Podłączamy turbinę i rozprowadzenie ciepłego powietrza.
Do wylotu z redukcją, który jest na strychu podłączamy ocieploną rurę. Rura musi być przeznaczona do wysokich temperatur czyli specjalna kominkowa.
Rura swoją drugą stroną wchodzi do filtra...
który stoi na wełnie, aby nie przenosić drgań na strop.
Filtr z kolei połączony jest z turbiną, która włącza się samoistnie dzięki wbudowanemu termostatowi. Jak do turbiny "dojdzie" powietrze o określonej, zadanej przez domownika, temperaturze, to turbina się włączy i wyciągnie ogrzane powietrze z komory grzewczej oraz rozprowadzi je do pomieszczeń, w których zamontowaliśmy anemostaty.
Turbiny nie wolno niczym przykryć, ponieważ musi być mieć zapewnioną wentylację. Nawet dziurki na niej to mówią :)
Od turbiny z kolei odchodzi plątanina rur, które są rozprowadzane do poszczególnych ogrzewanych pomieszczeń.
Rury wchodzą przez strop do pomieszczeń...
a na suficie w danym pomieszczeniu wygląda to tak:
Zamieszczam zdjęcie schodów, które dzisiaj uczynił nasz stolarz, żeby na blogu nie było nudno.
Ostatnie zdjęcie pokazuje schody od dołu - powstał tu całkiem spory schowek, w którym inwestorka zrobi podręczną spiżarnię.
Z prawej strony wyszpachlowane miejsce na półki.
Ta kratka na dole to dopływ powietrza do rozprowadzania po domu. Na dole mamy trzy kratki doprowadzajęce powietrze do grzania - z jednego boku, z drugiego i od frontu. Wystarczyłaby jedna duża, ale wtedy ciężko by było sprzątać pod kominkiem. A to sprzątanie jest bardzo ważne, bo od tego zależy czy będziemy mieli brudne ściany przy anemostarach czy kratkach z ciepłym powietrzem. Jeśli ktoś twierdzi, że ogrzewanie kominkiem brudzi ściany to znaczy, że nie odkurza co tydzień pod kominkiem :)
Na górze z kolei widać kratkę do komory dekompresyjnej. Tą kratką będzie wchodziło chłodniejsze powietrze z salonu......
A tą malutką z lewej strony będzie uciekało ogrzane powietrze z komory dekompresyjnej.
Kratka zupełnie z boku to wentylacja kuchenno-salonowa. Zwykła grawitacyjna i nie ma nic wpólnego z kominkiem oprócz tego, że jest blisko :)